Nad zdjęciem i jego jakością nie zastanawiajcie się zbyt długo, proszę ... robione moim aparatem z telefonu, w pośpiechu, bo to czemu robiłam zdjęcie oddalało się w niesamowitym tempie.
Wczoraj minęły 2 lata odkąd jesteśmy razem.
Cóż mogę powiedzieć, że było cudownie i jestem szczęśliwa. Niczego mi dziś nie brakuje... no może prócz pieniędzy, ale kto dziś narzeka, że ma ich zbyt wiele? Z resztą one szczęścia nie dają, przynajmniej nie wszystkim.
Nie wiem komu mam podziękować za te 2 lata... Bogu? Na którego temat mam własne zdanie? Ludziom? Którzy byli przeciwko nam i mówili że ta miłość się nie uda?
A może sobie i Darkowi? Bo to głównie dzięki naszym staraniom wciąż jesteśmy razem.
P.S.
Nie bierz do siebie opinii innych, rób to co podpowiada Ci serce.
Na koniec nutka dzięki, której jest mi tak jakoś przyjemnie...