Tiaa. Życie z dnia na dzień , byle do lipca - ale to jeszcze długa droga przed nami więc byle do piątku.
Trzebą się wziąć do pracy bo to pewnie tylko okolo 180 dni spędzonych w szkole więc nie jest tak źle.
Jak narazie pierwsza ocena wpadła , pierwsza praca domowa zadana , pierwszy sprawdzian i klasówka zapowiedziane.
a tak poza tym nienawidzę niedzieli , nie nie nie : /
' Pamiętam doskonale dni w których przestawałem widzieć w Tobie siostrę'