http://www.youtube.com/watch?v=E4povfmX144
Wyszła z cienia
Poraz pierwszy od wielu lat
Ujrzała słońce, które raziło ją w oczy
Nie zakryła twarzy
Bo tego jej brakowało
Od tak wielu lat...
Słońce, chmury...
Tak dawno nie była radosna
Księżyc, gwiazdy...
Tak dawno się nie uśmiechała
Szła uliczkami
Nie bojąc się niczego
Pozdrawiała przechodniów, machała do znajomych
Cieszyła się życiem
Nie żyła bez problemów
Od tak wielu lat...
Słońce, chmury...
Tak dawno nie była radosna
Księżyc, gwiazdy...
Tak dawno się nie uśmiechała
Na przciwko jej osobie wyszedł nieznajomy
Z oczami jak ocean
I włosami potarganymi przez wiatr
Poczuła sie dziwnie
Wiedziała, że to strach
Bała się miłości
Od tak wielu lat...
Słońce, chmury...
Tak dawno nie była radosna
Księżyc, gwiazdy...
Tak dawno się nie uśmiechała
I to znowu się stało
To zawładnęło nią
Ona już nie umie, już nie potrafi
Walczyć z nią
Miłość nią zawładnęła
A ona schowała się w cień
Na tak wiele lat...
Inni użytkownicy: phonklovarek8820kdapilevenmagjas02janek439nfdsoasazeazejoaoamarbixo
Inni zdjęcia: Tych wiraży to jest. ezekh114Symbol Warszawy. ezekh114Chaosik purpleblaack501 mzmzmzOjcowski Park Narodowy usinskaDolina Królów bluebird11Cichy kącik. ezekh114978 tennesseelineToday quenPrzejście przez Bazar bluebird11