patiencepatiencpatiencepatiencepatiencepatiencepatiencepatiencepatience
'Będzie dobrze!'- nienawidzę wszystkich, którzy mi to mówili i każdego z osobna. Tak. Nienawidzę Cię. Jeśli mi to powiedziałeś to zdychaj w bólach. :)
loin de toi. tak, Dorotka uczy się pilnie francuskiego. nie, z korepetycji owsika nie korzystam.
AP. też bym sobie kogoś rozjebała siekierą opowiadając o muzyce. o tak.
Oh, Christ, how I hate what I have become.
nienienienie.
niewiemniewiemniewiem.
dlaczego ja, do kurwy nędzy?
'the beginning' po 'the end'.
będę tego często słuchać.
I'm not afraid of happy endings, I'm just afraid my life won't work that way.
fizycznie też źle.
nic nigdy nie podpisywałam, żadnych kontraktów, umów. nie pisałam się na życie.
owce nie wiedzą co mówią. obie.
vanitas vanitatum et omnia vanitas.
bezsens istnienia.
god. tourniquet. my suicide.
wbrew pozorom, nie umiera się tylko raz.
tylko po tej basi kolorki nie są takie szare.
a podobno ulga.
tak, po wyrwaniu zęba też odczuwa się ulgę.
mam siebie dość.
Elisabeth mnie też.
I ja też mam dość Elisabeth.
nie, kurwa, nie będzie dobrze.
nie teraz.
czerwiec?
tak.
a jak nie...?
przysięgłam. i dotrzymam, Emilio.
Alexander.
Nienawidzę tej kobiety jeśli to jej wina. Jeśli nie jej to też jej nienawidzę. Na pewno jakoś się przyczyniła.
So come with me don´t ask me where cause I don´t know
I´ll try to please you, I ain´t got no money but it goes to show
It´s so easy, so fuckin´ easy
tak tak. fundacja 'Spełniamy Marzenia Throatworm'ów'. w sumie... czemu nie?
nie muszę się krępować, wolno mi. i dobry jest.
uspokój się, jesteśmy wolni i czyści jak łza.
ahahah... będę pewnie kiedyś tego żałować, trudno. obecnie mam na to wyjebane. moja psychika tego potrzebuje.
don't cry.
moralności nie wykryto. jak półtora roku temu.
'nie lubię ludzi' 'czemu?' 'bo są... są za bardzo, wiesz co mam na myśli?' 'wiem'
'nie lubię ludzi' 'ja też'
kto lepiej zrozumiał?
źleźleźle.
Za All I've Got To Do odstrzeliłabym Lennona drugi raz. John, strzeż się.
I want to choke you. x)
Nie dlatego, że nie chcę ci dać, a dlatego, że sam tego nie mam.
Masz masz. Nie wiesz o tym. A ja nie umiem Ci tego pokazać.
Psychoterapia u pseudo Johnny'ego Bravo, słuchającego disco polo w czasie depresji.
Tak. Nikt mi ostatnio tak nie pomógł.
Koniec. Przerwa. Coś naprawialnego.
Odpowedź A. Nienawidzę Cię nie nienawidzić.
Łatwo było gardzić ludźmi. Do czasu.
To już wiem, czemu za człowieka się nie uznajesz.
Wywalam Beatlesów z playlisty. Są zbyt pozytywni.
Sadness And Hate. Kocham Wintersun.
Rekolekcje. I tak mi obecnie na nic.
27 na nagrobku.
Oh, do you care...?
Myślę, że tak.
I still feel for you.
To czemu się zastanawiam?
Bo nie chcę sobie zmarnować życia tą 'ascezą'
Once again feel the rain.
I tysiące obrazów.
A ja tylko po cichu sobie egzystuję, udając, że żyję.
Katharsis. Wewnętrzne oczyszczenie. Do tego zmierzam.
Misery Loves Company.
To proszę bardzo, kolejeczka, co pojebie się następne?
Tak, przyjmuję zakłady.
Szyderstwo losu.
Cóż za boska komedia.
Dante się chowa.
Ej, ty tam, na górze! Nie wiem czym jesteś, nie wiem jaki masz interes w moim życiu, ale powiem Ci jedno- WYPIERDALAJ.
There's no hope anymore.
I już nie mam odwagi marzyć.
Jak człowiek nie marzy, umiera.
What the hell are you trying?
Wiecie co? Wcale się nie uspokoiłam dzięki tej notce. A już powinno być lżej, wylałam część frustracji na papier, chronologicznie i nie przebierając za bardzo w treści, trochę tylko cenzurując.
Witch hunt, witch hunt...
Za inkwizycji przeżyłabym z pół roku...
Trochę za późno się urodziłam. Auć.
Chociaż...
Już dawno zaczęłam zauważać jak doskonały scenariusz został napisany na moje życie... Nie ma zbiegów okolicznośći, to jest zbyt idealne. Wszyscy odgrywają swoje role, są zawsze tam gdzie być powinni, we właściwym czasie, by dopełnić planu wydarzeń. Jednak największa zaleta tego scenariusza jest jego najgorszą wadą- jest nieprzewidywalny. Gdybym wiedziała jak to się rozwinie, to może od razu złapałabym za nóż.
Voltaire. Chciałabym mieć takie poczucie humoru jak on.
Dobra, mam dość tej plątaniny myśli.
Idę spać.
Pecae, love, empathy.