Jeśli to wszystko dookoła jest snem Boga to czy mamy możliwość zmiany czegokolwiek? Czy postrzeganie rzeczywistości jest uwarunkowane jak w Jaskini Platona? Czy naszą rzeczywistość definiuje tylko nasz mózg?
To wszystko tylko wymówki by znaleźć sens życia, by uciec gdzieś indziej. Żeby znaleźć punkt zaczepienia, który pozwoli robić w życiu coś ciekawszego. Ale nie chce mi się, mam zbyt poukładane życie. Po co to zmieniać? A jednocześnie nie chce tak żyć, chce zmiany. I tak chaos się kumuluje, doprowadzając do szału.
photoblog
12 MAJA 2016
Inni użytkownicy: hetzlerbartpklolitka1020itaaachiluk98matvbasialisdsrrd234giemzamichaelgmailcompatkawatiatka
Inni zdjęcia: Zapatrzony w zabawkę nacka89cwaSynuś nacka89cwa:) nacka89cwaDZISIEJSZY KSIĘŻYC (17.06.2025r) xavekittyxNa ogrodowym wybiegu :) halinamSzlamnik slaw300Życie alicex333Ślub Kingi i Piotra namibiaAlkohol nie każdemu słuźy bluebird1116.6 idgaf94