To co mamy w rękach jest chwilowe, to co mamy w sercu zostanie tam na zawsze.

Mam do Ciebie prośbę.. Wyjdź wreszcie z moich myśli i daj żyć w spokoju..
            
              Mówiłeś, że będziemy na zawsze, że przetrwamy wszystko, że nic nas nie może rozdzielić. Wiesz co stwierdziłam? Stwierdziłam, że na zawsze to ja sobie mogę kurwa nogę lub rękę amputować, a nie wierzyć w jakieś bajki o nas i wieczność                                                                

Nie planuję, bo plany lubią się pieprzyć. Zwłaszcza kiedy mi zależy.
              
                Nie mam zamiaru płakać całe życie. Będę żyć bez Ciebie, szczęśliwa, z kimś innym u boku. Z kimś, kto nie odejdzie pewnego dnia bez słowa pożegnania. Z kimś, kto mnie nie zostawi..  

Tak cholernie Cię kocham i tęsknię... Ale będę silna zobaczysz!
             
              A teraz pewnie chciałabyś, żeby to właśnie on napisał... Napisał ,,Kotku! Tak bardzo mi Cię brakuje... chciałabym,żeby to wszystko co było kiedyś wróciło... skarbie potrzebuje Cię... Już dłużej nie potrafię bez Ciebie żyć PRZEPRASZAM! Proszę daj mi jeszcze jedną szanse, proszę..´´ Właśnie chciałabyś... Ale wiesz, że tak się nie wydarzy...

-Proszę nie odchodź; powiedział On
-Nie chcę Cię znać ! ; powiedziała Ona
-Kocham Cię! ; powiedział On
-Kiedy mi zależało Ty miałeś wyjebane na to jak ja się czuję ! kiedy mówiłam nie odchodź odszedłeś, kiedy mówiłam, że kocham nawet nie chciałeś o tym słyszeć ! Twierdziłeś, że to tylko głupie zauroczenie ! Miałeś swój czas kochanie. Tęskniłam powiedziała ze łzami w oczach. Prosiłam o spotkanie nie miałeś ochoty, a teraz ?! Mówisz, że kochasz ?! W tej chwili mam w Ciebie wyjebane tak jak TY we mnie kiedy ja prosiłam: powiedziała Ona i odeszła szepcąc kocham Cię idioto...
             
                 Podziwiam Cię, że mimo tych wszystkich, wspomnień, uczuć... tak łatwo i szybko zapomniałeś...