bez konkretnego sensu to moje życie.
Próbuje jakoś wrócić do normalności. Kilka minut wymiotowania krwią, walenie serca i pulsowanie w głowie. 50ml syropu na "zaburzenia nerwowe", bezsenna noc... i z nowu "zwykły" dzień.
Kolega dzwonił, niedługo wychodzi z pierdla i chce się spotkać, chyba nie pójdę.
Inni użytkownicy: paczeolihebygunmagda2025aikata13veryverydreamluko1995mateuszkaminiarzopplpagangodpatiizdoongmailcomlukas19956
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24