To ja, Snakecharmer się nazywam.
Kochane i pocieszne - ja tych słów nie używam.
Jestem piękny i uroczy - popatrzcie w moje oczy,
Jestem przecież najpiękniejszy, a na pewno najskromniejszy.
To ja, Snakecharmer się nazywam,
Plastikowy i różowy - ja tych rzeczy nie dotykam
Język cięty jak żyleta, nie umknie mi tandeta
Niepotrzebne mi podboje, aby wszystkie były moje
Niech dziś mój komentarzyk na blogu innej gości
Byś mogła się przekonać, jak ona Ci zazdrości
Niech moje słodkie słowa dziś niszczą innej ego
Byś mogła się przekonać, jak krzyczy: "Dosyć tego!"
To ja, Snakecharmer się nazywam
Wystarczy, to za dużo - ja tych słów nie używam
Jestem słodki i powabny - popatrzcie w moje oczy
Jestem przecież najmądrzejszy, a na pewno najskromniejszy
Niech dziś me ostre słowa na blogu innej goszczą
Byś mogła się przekonać, jak one Ci zazdroszczą
Niech moje ZUE myśli dziś pieszczą innej umysł
Niech zawsze ma tożsamość to jeden wielki domysł.
Inni użytkownicy: ankaaa12367itzmctoastmadziakk1993marlenczix33jaworznianin33bagsiofkurwniewiemconapisactulola011094dosao
Inni zdjęcia: Służba i codzienność pamietnikpotwora:) dorcia2700... maxima24... maxima24aujourd'hui quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24