Hej, ludzie!
Wszyscy uwielbiamy wycieczki szkolne. Nie ważne ile trwają i co mają na celu. A dlaczego je tak uwielbiamy? No właśnie...
Nie od dziś wiadomo, że niejaka cycata V. ma talent do zdrad. Dlaczego nie miałaby wykorzystać go na szkolnej wycieczce do Krakowa? Może właśnie dlatego, że jak już wspomniałam wycieczka była ze SZKOŁY, a nie z biura matrymonialnego. Widocznie to wcale nie przeszkodziło naszej V.
Ptaszki ćwierkały, że podoba jej się niejaki pan T. (wspominałam już, że V. ma chłopaka od ponad roku?). Dziwnym zbiegiem okoliczności T. równiej postanowił zwiedzić byłą stolicę Polski. Niestety, niecne plany V. co do uwiedzenia T. i tym samym wysłania w kosmos nie tylko jego zmysłów, ale i dziewczyny M. zostały pokrzyżowane właśnie przez ową M.
Ale czymże byłaby wycieczka bez małego skoku w bok? V. upatrzyła sobie inną ofiarę. Przez calutkie 3 dni obkręcała sobie W. wokół środkowego paluszka aby w końcu wylądować z nim na łóżku i zaginąć pod kołdrą. Nie przeszkadzały im nawet inni lokatorzy pokoju. Podobno, gdy wynurzyli się już ze swojego chwilowego gniazdka byli baaaaardzo zadowoleni. Cóż. Pozostaje nam tylko domyślać się, do czego mogło dojść. Nie wiem, jak Wy, ale ja wątpię w szczerą rozmowę z "Przepraszam, ale oboje jesteśmy w związkach i powinniśmy uszanować swoich partnerów" jako hasłem przewodnim.
Jak widać, V. korzystała z tej złudnej wolności jak tylko mogła. W drodze do Karkowa, kto tylko chciał mógł podziwiać jej imponujący biust przez szybę autobusu.
Jak się bawić, to się bawić!
Może powinnaś wreszcie przejrzeć na oczy, zanim wszyscy będą znali Twoje życie seksualne.
Wiem, że mnie kochacie
xo xo Plotkara
Inni użytkownicy: badziewiak2002siemapbllogin123123kamyk2009mateofreliklelivvvx003nefalemkafigazmakiem97szymanski99
Inni zdjęcia: Rododendrony mają swój czas :) halinamAccumulation of thoughts... mattdata... siemapblAtrament modernmedival1470 akcentova321 przezylemsmiercJa zaufajdobrymradom18A z bliska elmarNaśladuje Mustanga bluebird11Drogą w las andrzej73