photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 19 CZERWCA 2014
74
Dodano: 19 CZERWCA 2014

Przepraszam

Kilka minut pozniej

Siedziała i myslała o zdarzeniach z tamtego dnia i zastanawiała sie czy tak juz bedzie zawsze. Poznała chłopaka starszego od siebie, z przyjazni nagle zaczeło cos miedzy nimi iskrzyc, przynajmniej jej sie tak wydawało. Juz go miała, okazała słabosc, szybki całus, nic wiecej. I nagle;

"No dobra, dzieki, było miło", usmiechąał sie i zaczał wstawac, ona patrzy sie na niego niezrozumiało

"Ale..."

"No co, zakład wygrany, za łatwo poszło, ciao."

I tak oto zniknał z jej zycia, chłopak dla ktorego straciła głowe, i nie chodziło nawet o to uczucie, o samą przyjazn ktora ich łączyła cały ten czas.

Siedziała taka zamyslona i nawet nie zauwarzyła kiedy dosiadł sie na drugim koncu mostka mały chłopiec. Park dalej pusty, a on siedział, i rysował, dała mu około 12/13 lat. Dopiła piwo i zapaliła kolejnego papierosa, dała swoim myslom odpłynąc razem z dymem, połozyła sie na trawie obok i zamkneła oczy, serce ją piekło, wyrywało sie z klatki niczym ptak pragnący wolnosci... A co ona mogła zrobic, nic, tylko czekac az ten nieziemski bol przejdzie, az ktos inny zajmie miejsce w jej sercu, ewentualnie az zapomni o nim...

 

 

Obudziła sie niecała godzine pozniej, słonce grzało coraz bardziej i czuła jak pieką sie jej nogi. Chłopca juz nie było, jednak coraz wiecej ludzi zbierało sie w parku, czy to na wagary, czy tez dzieci ktore miały dzisiaj wolne. Wstała i zauwazyła kartke papieru pod torebką. Na jednej stronie pisało zwyczajne Usmiechnij sie :), otworzyła ją i serce jej zamarło, na obrazku była ona i jakis nieznajomy chłopak, szli po mostku, lecz mieli skrzydła, ona czarne, on białe, z tyłu szła jakas osoba, z opuszczona głowa i czyms niewyraznym w reku, o dziwo był ubrany w taki sam stroj jak ON kiedy zostawił ja tego dnia. Co to miało znaczyc? Czy to jakis zart? Czy po prostu głupi zbieg okolicznosci? Włozyła kartke do kieszeni, szybko wygładziła ubrania i jak najszybciej poszła w strone starego miasta. Lecz to dopiero był poczatek dziwnych zdarzen tego dnia...

Komentarze

Junior gotquestions Czy jesteś dobrym człowiekiem? Więc przyznaj: ile razy w życiu skłamałaś? Gdyby ktoś Cię oszukał i okradł TYLKO RAZ, a potem stanął przed Sądem i rzekł:'Wysoki Sądzie. Oszukałem i okradłem TYLKO RAZ - ale jestem dobrym człowiekiem'- to czy sprawiedliwy Sędzia powinien wypuścić taką osobę na wolność? Dobrze wiesz,że nie. Tak samo jest z Tobą. Jeżeli TYLKO RAZ W ŻYCIU skłamałaś lub coś ukradłaś- to Bóg w Dniu Sądu, wymierzy Tobie sprawiedliwą karę bez względu na to, jak dobrym człowiekiem dziś jesteś. Bo podstawą do wymierzenia wyroku nie są Twoje dobre uczynki, światopogląd, wiara, niewiara lub bunt wobec Boga, lecz Twoje złe dokonania z życia, których się już dopuściłaś w przeszłości. Dlatego na podstawie dokonanych już przewinień - wymierzana będzie sprawiedliwa kara bez względu na to, czy Ty w nią wierzysz, czy nie. Wobec tego za 99% Twoich dobrych uczynków z całego życia- Sędzia z pewnością Cię pochwali. Lecz za złamanie 1% Prawa- trafisz prosto do więzienia, nawet za jedno kłamstwo lub kradzież. Dlaczego? Bo Bóg jest sprawiedliwy. Jednak pewien mężczyzna, którego osobiście nie znasz; wszedł do sali sądowej i rzekł Tobie: 'Oddaje całe swoje życie, aby zapłacić karę ZA CIEBIE' Wtedy sędzia mówi TOBIE: 'TWOJA kara została spłacona. Stałaś się wolnym człowiekiem, ponieważ ten mężczyzna - ZAPŁACIŁ TWOJĄ KARĘ'- Co byś wtedy czuła? Czy powiedziałabyś temu człowiekowi, który oddał za Ciebie swoje życie: 'Dziękuję'?
19/06/2014 11:28:03
recenzentkakosmetykow Recenzje kosmetyków - zapraszam :)
19/06/2014 11:09:17
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika paulapisarka.