Ostatnio miałam wiele na głowie. Kiedy wszystko jakoś udało mi sie poukładać, doszły kolejne problemy.
Boję się o Nim myśleć źle. Czuję się winna. Tak mnie nauczono - to właśnie On mnie tak przyzwyczaił.
Teraz już sama nie wiem czy to Jego wina, czy moja chora wyobraźnia.
Nie robi nic, co pozwoliłoby mi pomyśleć, że jest tym jedynym. Jednocześnie nie robi nic, co odpychałoby mnie od Niego skutecznie.
Staram się zachowywać jak gdyby nigdy nic.
Inni użytkownicy: xibiiitjozeflionikolajuan07x1julkapdezeta1paak94misza5elegancko99hornyoldman
Inni zdjęcia: Out pamietnikpotworaKostka. ezekh114"Spacer dziką plażą". ezekh114Typowy Egipski Bazar bluebird11Na tle serducha patki91gdBella patki91gdBella patki91gd;) patki91gdZamek patki91gdXyz fuckit2296