photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LIPCA 2011

Opisy.

 

Wiesz po co są problemy ? Żeby zdać sobie sprawę, jak bardzo nam na czymś zależy.

 

Jego oczy , jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bajecznego szczęścia.. e

 

czasem granice ktoś przekracza, a w życiu? Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.

 

x 33: czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód. i nieważne, jak cholernie by ci zależało, jak trudne by to było. po prostu trzeba. ; ). !

 

... I Będzie Jak Dawniej, Przestańmy Się Spieszyć, Zacznijmy Od Nowa, Od Tych Małych Rzeczy... ; DD .! !.e

 

22 czerwca cieszyłam się jak głupia z Wakacji, które były przede mną, a teraz z ręką na sercu moge powiedzieć, że w dupie ma takie wakacje. 15*C, deszcz, kurtka zamiast stroju kąpielowego.

 

Chociaż wiedziałam że lepsze dni są widoczne, byłam pewna że Wrócę do tego co w głupi sposób było takie niebezpieczne a teraz.. Nie mogę czekać na koniec, bo wszystko będzie takie realne

 

Pomimo tego że, prawie co godzinę powtarza mi 'obrażam się' to nie zamieniłabym jej na żadną inną, blondowatą świruskę która poprawi godzinę wybierać ciuchy do przymiarki.

 

czasami mam taką ochotę wyłączyć telefon, zostawić rodzicom list z wyjaśnieniem i po prostu iść przed siebie ze słuchawkami w uszach. odizolować się od świata, od tych przeklętych fałszywych ludzi i mieć wszystko gdzieś. tylko tyle teraz potrzebuję.

 

Kotku jesteś moim najgłębszym wdechem szczęścia.!

 

czekałam , kiedy powiesz mi , że jesteś dla mnie , jesteś ze mną ,że ja i Ty to coś , co jest na pewno , że jest naprawdę , że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne..

 

Upijała się, żeby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał. W stanie trzeźwym wiedziała, że taki nigdy nie istniał..

 

 

_________________________________________________________

 

A teraz trochę o moim dniu :

No więc tak wstałam o 6 rano O.o wiem wiem barbarzyńska pora.

Wgl nie ogarnięta... jeszcze w piżamie siedzę. Łóżko nie zrobionę a dzieciaki się bawią ;P Nie moje < żeby nie było .

Za dwie godziny matka z pracy wróci... W końcu !!

A teraz czas umyś włoski i się ogarnąć ;p

Wieczorkiem z Igusią pewnie się wyjdzie ;p No ale to jeszcze się zobaczy ;P

Ała... mój brzuch :(

 

Po południu kolejna notka <33

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika opisybytosiaa.