Witam. Zastanawiam się czy nie wrócić do codziennego dodawania wpisów. Zobaczę czy czas mi na to pozwoli.
Z UK wróciłam dobry miesiąc temu a czuję, że nadal nie mogę się zaklimatyzować. Jakoś nie czuje się tu dobrze, chociaz jest to MÓJ dom. Albo ja się zmeniałam przez te trzy miesiące w UK albo wszyscy dookoła.
W UK schudłam 12 kg. Ważyłam piękne 60 kg. A teraz? Wolę się nie ważyć, bo mogę się załamać. Jak nic jest +5kg.
I na domiar złego ostatnio widziałam A w autobusie, powróciły do mnie wszystkie wspomnienia. Nawet chciałam do niego napisać, ale po co? Ma dziewczynę, jest szczęśliwy. Niech będzie. Chociaż on.
Inni użytkownicy: minalogasroksisuczka2sbro16leonard92asialickunalaaa1234lorin0cjjafjakubwozsosna9876
Inni zdjęcia: *** coffeebean1Lately quen:) dorcia2700Za chwilę ruszymy na majówkę:) halinamWiosna 2025r. rafal1589:* pati991gdZapach bzu qabiNad morzem pati991gdFot robione przez babcie pati991gdJa pati991gd