Przerost duszy nad rozumem 

Teraz parę słów do moich namiętnych odbiorców z mieściny przeze mnie zamieszkiwanej

Na samym wstępie już muszę was zasmucić, bowiem anonimowość wasza była jednyie pozorna i to od dawien dawna.

Od samego początku ten oto blog przeze mnie założony miał wpływać na opinię publiczną wypaczając ją poprzez podawanie fałszywych treści w opakowaniu prawdy.

Przez jakiś czas mnie to nawet bawiło, ale teraz z racji jego braku zakańczam tą maskaradę, dlatego chciałam uświadomić Wam, moje drogie robaczki, jak bardzo myliliście się w swoich osądach w stosunku do mnie podpierając je zaczytanymi tutaj frazami. 

Macie nauczkę, że prawdziwie poznać człowieka można jedynie wtedy, gdy się z nim obcuje, a podstawą relacji jest rozmowa.

A że ponoć ludzie uwierzą we wszytko, prócz prawdy,  faktem jest....

Manipulacje ie wywieranie wpływów przestały na tą chwilę mnie bawić, więc uwalniam Wasze umysły od serwowanych tutaj kłamstw, poprzez ujawnienie, że nimi są.

Adieu więc, moi drodzy towarzysze!

 Liczę na rozmowę w cztery oczy.

Bo Rude jest wredne.

I NIGDY nie zapomina.