photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 6 STYCZNIA 2014
89
Dodano: 6 STYCZNIA 2014

8

 

 

I znowu tutaj wracam. Ostatni raz zaglądałam tutaj w październiku.

I później było dobrze, tak myślę. Przyzwyczaiłam się do wszystkiego,

myślałam, że czuję się lepiej, że naprawdę jest okej. Ale znowu zaczyna

się dziać coś złego. Od jakiegoś czasu płaczę po nocy, nie potrafię sobie

dać rady ze swoimi myślami, nie potrafię rozmawiać z innymi ludźmi.

Unikam rozmów, a jeśli już rozmawiam to odpowiadam na pytania czy udaję.

Ale mam już dość udawania. Mam już dość :D czy :3 bo to nieprawda.

Wszyscy myślą, że jest ze mną w porządku, a nie jest nawet trochę dobrze.

Nie chodzi o to, że znowu chcę się ciąć. Nie. Bo nie chcę. Nie mam takiej

potrzeby, bo to zawsze jest jakaś kara dla mnie czy ból, którego chcę.

A ja nie chcę siebie karać za coś, czego do tej pory nawet nie rozgryzłam.

Nie wiem, co się stało, nie wiem dlaczego, ale nie czuję bólu, tylko pustkę.

Od 3 godzin się nie odzywam, mam wyłączony telefon, nie wchodzę tam,

gdzie ktoś się może ze mną skontaktować, ale niedawno sprawdzałam i co?

Żadnego "co się z Tobą dzieje?", żadnego "gdzie jesteś?", żadnego "wróć".

Nic. Cicho. Nie chcę z nikim rozmawiać, bo nie chcę żeby ktoś musiał siedzieć

ze mną, gdy jestem w takim stanie, bo tylko popsuję mu humor, a nie chcę tego

robić. Wolę siedzieć cicho, nie rozmawiać, nie odzywać się i czekać aż ktoś się odezwie.

Nie chcę wracać do szkoły, w domu było tak dobrze, spokojnie, bezpiecznie.

Ale mam już dość przytulania się do misia, chcę kogoś obok siebie. Chcę Ciebie.

Chcę się przytulić i wypłakać raz na zawsze i chcę się poczuć lepiej / zielonooka

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nieradzesobiezzyciem.