...A to dla tego że nic się nie działo.. myślałam że mi przeszło,ale jednak nie...
Chłopak był taki kochany dla mnie, zmienił się, pomagał mi z tym moim problemem.. ale niestety teraz sam ma problemy, przez co i mi nawróciła ta ,,Franca,,
Od kilku dni nie mogę złapać oddechu i kłuje mnie po lewej stronie przy sercu, co powoduje większy stres...
I zjadłam ostatnią ziołowa tabletkę, która niby mi pomaga, bo tak sobie wmowilam hehe... muszę lecieć po nowe, rzadko je biorę, ale jak ich nie mam też się stresuje..
A co dobrego? Prezenty już gotowe, czekaja tylko na spakowanie:) jeszcze trochę i do rodzinki, już nie mogę się doczekać, chociaż podróż też mnie stresuje heh
Stres jest najlepszym lekarstwem na wszystko, także dobranoc
Pozdrawiam. O ile ktoś to czyta haha
A jak u was przygotowania do świąt?
Inni użytkownicy: niewiemconapisactulola011094dosaowika2115darek609lamagorenwmoiwgustawek171sknerka1999pati991
Inni zdjęcia: Piękne *.* beatq15Mała agitacja. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24