Witam wszystkich serdecznie! 

Założyłam fbl, aby się może z deczka zmotywować do tego co większość osób chce osiągnąć - schudnąć. Miałam naprawdę wiele prób, ćwiczeń, diet aczkolwiek większość kończyła się klęską. Ostatnio, przez prawie jakieś dwa miesiące ćwiczyłam, schudlam, fakycznie były efekty, pare cm tu i ówdzie, tylko w domu, mniej jadłam, ale co zrobiłam? Popsułam. Nie wróciłam jakoś dużo do poprzedniej wagi, czy wizualnie, ale sam fakt tego, że już czuję się o wiele gorzej. Udało mi sie zmienić pośladki, z takich "flaków" powstały fajne, już trochę okrągłe. Mel B, i inne ćwiczenia z YT na pośladki - polecam :D Od jutra postanowiłam, że zakupuję karnet na siłownię i z grubej rury. Mam co do tego mieszane uczucia, wiem, że w domu też tam radę - za darmo, ale nie, potrzebuję większej motywacji. Jest tam dużo sprzętu, bieżnie, rowerki, naprawdę dużo, kiedyś tam już uczęszczałam. Moim najgorszym problem są boczki, to chciałabym najbardziej zgubić bo tak to nie będę narzekała.. Wiadomo, do lata troche czasu a pokazać w wakacje jakoś się trzeba. Dam radę, od jutra ograniczam się z jedzeniem słodkiego, piciem słodkich soków, tylko woda. Będzie dobrze, ja w to wierze. W końcu, po tyle nieudanych próbach musi być ten efekt, wymarzony efekt końcowy! Chciałabym tutaj pisać o tym co zjadłam, czy byłam na siłowni, krótkie jakieś streszczenie dnia, coś w tym deseń. To do jutra, pozdrawiam i powodzenia! :D