Tak bardzo chciałam i tak bardzo się nie udało.
Dzisiaj drugi dzień ohne ćwiczeń.
Trochę przykre, bo miałam dawać z siebie wszystko... a robię to tylko wtedy kiedy śpię...
Śpię z całej siły ile się da.
Czy kiedyś to do mnie dotrze, że to dla mojego zdrowia? Robię to tylko dla siebie i nikt za mnie nie schudnie, ani życia nie przeżyje ?
Boże, dopomóż.
Jednak jestem cały czas dobrej myśli i na pewno poddawać się nie będę.
Pozdrawiam.
Inni użytkownicy: suddffggvkikakika1997ladymoonlighttommladekbembamztikdanielo90xanciaaatrutekjadziakowalska
Inni zdjęcia: A kiedy sianokosy ? ezekh114:) dorcia2700LAMPA UV/LED + LAKIERY HYBRYDOWE xavekittyxNad morzem slaw300Ja patrusia1991gd:) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24