Ten wpis został napisany dnia 28 października 2012 roku

Sieemka ponownie.

W tym wpisie chciałabym pokazać wam

"otwieranie drzwi". Negrusia robi to tak jak na zdjęciu.

Kiedy tylko ma ochotę po prostu skacze na klamkę, 

a drugą łapką odpycha się od ściany. Kiedy miała 1 roczek

jeszcze na to nie wpadła, za to strasznie płakała

siedząc przy drzwiach, a ja byłam zmuszona jej otwierać.

Nie martwiłam się o nią wcale, bo zawsze chodziła tylko

po naszym piętrze, a teraz chodzi po całym bloku

więc trochę sie boję. Gdy chce wrócić to drapie w drzwi,

a jeśli nikt jej nie słyszy to zaczyna miauczeć.

Oprócz niej są jeszcze inne kotki.

Jak wychodzę z nią na dwór to tak się ganiają,

tak Negra na nie prycha! Ale to tylko w lecie.

W innych porach roku wychodzi na balkon, na klatkę tylko czasami.

Na balkonie ma święty spokój, śpi tam sobie w kocach :) .

 Od wczoraj nie chcę jej wypuszczac, bo pada śnieg i moglaby

 się przeziebic. Niestety moja firanka jest cala podrapana, bo po prostu

 w ten sposób błaga mnie do otworzenia balkonu.

Do zobaczenia w następnym wpisie. :p
Liczę na wasze komentarze :D