resztka mnie: weryfikacja 

Mimo że świat wydaję się dla nas normalny, dla innych wywrocny jest do góry nogami. Kim jesteśmy będąc sami. Jesteśmy tym o czym myślimy, tym o czym mówimy...będąc sami. Kto w stanie jest zmienić nasz świat? Tylko my sami. Jedak jak powstać gdy jak zwykle jesteśmy sami...  Siła naszego umysłu jest nie ograniczona, lecz trzeba mnieć siłe by uzyskać siłe... trzeba wierzyć by stać tym kim chcemy. Więc jak? pytam... mając zapałki, drewno i dłonie myślimy że jesteśmy wstanie wskrzesić ogeń, jedank nie... potrzebny jest tlen by go wskrzesić, tak nam potrzebny jest tlen, ktoś bez kogo ogień nie zabłyśnie, ktoś kto wznieci nasz ogeń gdy nadejdzie zimna wilgotna noc, nazbierane drewno nie wystarczy... Trzeba mieć tlen, ale co zrobić gdy tlen zamienia się w podmuch wiatru, usiłujący ugasić nasz ogień, bez niego nie ma ognia i z nim nie ma ognia. Zawsze mogę użyć magnezu by mieć ogień bez tlenu, ale ja kocham swój tlen.