jestem w Polsce. po 3 latach !
troche zalatwien, spotkanie z rodzina- to najwazniejsze ! tesknilam...
troche tez smutno , troche wspomnien wrocilo...
a odbiegajac od tematu , to mam takie nerwy...
jak mozna byc takim ojcem , ktory tak bardo klamie , a nieodpowiedzialniosc to jego glowna cecha.
mam nadzieje , ze los Go ukarze za to ze jest tak zlym czlowiekiem.
czuje do niego taka nienawisc.
nie rozumie , jak on moze byc pozbawiony uczuc , po mimo tragedi , ktore stala sie , on nadal nie zmienil sie
dowiedzialam sie dzis , wiele klamstw zwiazanych z nim ,
wolalabym nie miec ojca , niz takiego miec. na pewno bylabym szczesliwsza
ale do czlowieka zawszew wraca dobro , jak i zlo
dlatego mam nhadzieje , ze wkrotce ukarze Go los
Inni użytkownicy: marco79tymek201234567pizzaismylovekllaudia548gepard1991wimexor987wawrzynczyk77645stanislawskadup22
Inni zdjęcia: 1472 akcentova:) dorcia2700:) nacka89cwaDzisiejszy KWIATOWY KSIĘŻYC xavekittyxBazylika nacka89cwaSpuszczanie paliwa bluebird11Nad Łabą elmar:) nacka89cwa... siemapbl673. naginiii