photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 26 LIPCA 2012 , exif
47
Dodano: 26 LIPCA 2012

W życiu każdego człowieka nadchodzi taki czas, kiedy ma wszystkiego serdecznie dośc, nie ma ochoty nikogo widziec, ani nie widzi sensu w czymś, co niegdyś było jego codziennością. Czy to właśnie nie jest definicja wakacji? Jak dla mnie. Wakacje to czas szaleństwa, ale też.. wyciszenia, lenistwa, a nawet nudy. Uwielbiam spędzac czas przed laptopem, pisząc z przyjacielem, z drugiego końca Polski. Uwielbiam.. te rozmowy, siedzenie do piątej nad ranem, ale uwielbiam też go.. on chyba o tym nie wie. Znamy się już prawie dwa lata, a ja sobie uświadomiłam, że mimo iż nie widzieliśmy się w rl, to nie wyobrażam sobie życia bez niego. To on jest głównym powodem mojego śmiechu, uśmiechu, miłych snów i wspomnień. Gdybym miała taką osobę, tutaj.. obok siebie, to byłabym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, naprawdę.. W pewien sposób jest on moim skarbem, którym nie mam zamiaru się z nikim dzielic. Wiem też, że te kilometry, to ta przeszkoda, która zwykle występuje w każdej sytuacji. To ją musimy przezwyciężyc, z nią musimy nauczyc sobie radzic. Halo, mamy dwudziesty pierwszy wiek.. jest skype, kamerka.. - tak się ciągle pocieszam. Ale nadchodzi taki czas, kiedy i to nie wystarcza, kiedy pragniesz czegoś więcej.. bliskości. Ale nie takiej, o której większośc myśli. Chodzi mi po prostu o spojrzenie na siebie, uśmiechnięcie i przytulenie się. Dla jednych to bzdury i głupoty, bo mają to na co dzień. Ale mając kogoś setki kilometrów od siebie, zaczynasz doceniac drobnostki, takie jak możliwośc ujrzenia kogoś na kamerce przez parę minut. Są rzeczy i słowa, które kojarzą mi się z tylko z nim, a kiedy je słyszę, na mojej twarzy mimowolnie pojawia się uśmiech, to cudowne uczucie. Miec kogoś, z kim masz wspólne rzeczy, które nieważne jakiego dnia, o jakiej godzine i w jakich okolicznościach.. zawsze wywołują uśmiech na twarzy..