Wszystko już straciło sens, codziennie sobie powtarzam że już będzie dobrze zaczynam od nowa ale zawsze to oznacza koniec dobrego i obżarstwo i branie senesu. Nie mam już motywacji ,sił ani chęci najchętniej bym zniknęła. Nawet już nie pamiętam jak to jest kiedy jest dobrze bo od dłuższego już czasu jest coraz gorzej. Mój organizm odmawia współpracy nie umiem jeść, no tylko kiedy się objadam a póżniej biorę senes. Mój obecny wygląd też nie zachęca, miałam schudnąć a tylko tyję i co najgorsze nie umiem się wziąć za siebie. Coraz bardziej zamykam się w sobie wychodzę z domu tyko kiedy muszę, nawet rzuciłam szkołę, boję się wychodzić z domu bo przerażają mnie Ci wszyscy ludzie których mijam po drodze i to w jaki sposób na mnie patrzą. Nawet obecność bliskich osób mi przeszkadza najchętniej zamknęłabym się w swoim pokoju i nie wychodziła nigdzie i nie rozmawiała z nikim. Mam tylko nadzieję że w końcu uda mi się zmienić to na lepsze bo jak będzie dalej tak jak jest teraz to nie wiem co się wydarzy.
Inni użytkownicy: masterplroksejn666rolbrixpatrol9977karolinapiwkokacyczeklexiorliluux3haowsidzidzi99
Inni zdjęcia: Zderzenie juliettka7925 / 07 / 25 xheroineemogirlxPendolino. :-) ezekh114Today quenTopografia korzystna. ezekh114Dziś klaudiasara47:* patrusia1991gdFajne miejsce pracy. ezekh114Ja nacka89cwa... maxima24