Dzisiejszy Dzień

1. Pisaliśmy dziś sprawdzian szóstoklasisty - był łatwy. A przynajmniej tak mi się wydaje no ale cóż i tak niejest on

zbyb ważny dla mnie. Wiem, że bojętnie jak napisze to i tak zostaje w tym samym gimnazjum  

2. Gdy wszedłam rano do sali zobaczyła mnie dyra (Klupś) i powiedziała, ze jestem elegandzka. haha

Ale moja wychowawczyni miała inne zdanie........ Oczywiście miałam pomalowane oczy (kredką i mascarą)

no i błyszczyk. Jak ona sie wkurzyła. Zmyłam tylko tłusz. Wróciłam do sali ni i się znowu zaczeło mam błyszczyk.

Mam mieć bezbbarwny i nieświecący błyszczyk jak ona to stwierdziła A ja nwm jak mam to zrobić

3. Po szkole kupiłam sobie zapiekanke - dobra była. Jednakże miałam ochote na coś troche innego. Na mały tależyk

nalałam sobie czekoladowego ciasta naleśnikowego i wstawiłam na 30s do mikrowali. Pyszne ciasto.

4. Następnie poszłam na miasto z Sandrą. Oto jak to wyglądało xd :

   a) spotkałyśmy sie koło LIDLA i postanowiłyśmy uczcić napisanie naszego sprawdzianu

   b) poszłyśmy do TROLLA zobaczyć se na ciuchy

   c) pizza w GROSSIE pychotka tylko troche mała.  Przesiedziałyśmy tam z jakąś godzine

   d) Potem udałyśmy się na spacer i do CASU

   e) Sandra postanowiła mi pokazać gdzie mieszka pewna osoba. I po drodze rozwaliłam znak, dlatego jest taki krzywy.

   f) Kawiarnia Kandulski kolejna godzina

      - zamuwiłyśmy sobie Lodowe Spagetti. Ogólnie dobre tylko za duża porcja i wynikiem tego było, ze było to potem zbyt mdłe.

      - Udałyśmy sie do łazienki. (robiłyśmy tam troche chałasu) Zrobiłam sobie tam zdjęcie to 1

      - spadł mi telefon

      - wkońsu pod drzwi podeszła kelnerka i powiedziała, że mamy być ciszej bo słychać nas w całej kawiarni - speszyłyśmy się

    g) Ostatni przystanek Chiński - jakie są tam zaje*iste ciuchy. OMG Jak dostanę kasę to wybierzemy się tam razem i kupimy

        tam pare ubrań. Będzie świetnie wyszłyśmy se tak 5 min przed zamknięciem.

I to chyba wszystko. A te ostatnie zdjecie Kwiata dodaje tak sobie.