Wrzesień . Początek nowego roku szkolnego . Wiktoria umalowała się , ubrałą najładniejszą sukienk, wysokie buty na obcasie i przejrzała sie sobie jeszcze raz. Wiedziała że dzisiaj coś się wydarzy . Ale nie wiedziała co . Po za tym to już 3 kalsa . Tamtych 2 lat gimnazjum nie zaliczała do najlepszych . Śmierć rodziców, choroba, miesiące w szpitalach i jeszcze nie ma kto sie zaopiekować jej młodszym bratem . Przekonywała samą siebie, że ten rok będzie o niebo lepszy . Mama i tata na pewno by się ucieszyli gdyby widzieli ją tak promienną jaka była przez pare sekund . Poprawiła oczy czarną kredką , ucałwoałą swoja babcię i wszyła z domu . Nie minęła hodzina przyjechała pod szkołę . " no to do roboty " pomyślała i otworzyła ciężkie dębowe drzwi . Nauczyciele, znajomi, nowi pierwszoklasiści i on . Kuba . Dziewczyna uśmiechnęła się sama do siebie . Gdyby tylko wiedział , jak za nim szaleje, jak się stęskniła za nim przez te dwa miesiące . Miałą ochotę rzucić się na niego i go pocałować . Ale przecież nie zrobi tego na oczach całej szkoły ! " Wiktoria " . Dobiegł ją głos kolażanek z paczki i natychmiast ocknęła się ze swoich marzeń . Powędrowały na górę do sali gimnastycznej, gdzie dyrektor jak co roku wygłaszał długą i nudną przemowę . Po wszytskim poszły na Rynek zjeść lody i opowiadały o swoich leniuchowaniach opdczas wakacji . Do dziewczyny zadzwonił telefon . Numer nieznany . " Halo ? "powiedziała . " Cześć , tu Kuba widzę że jesteś zajeta plotkowaniem ze swoimi przyjaciółkami, ale moglibyśmy sie umówić gdzieś tak w Podgórzu za 2 godzinki ? " . Wiki nie wierzyła . To był Kuba .JEJ Kuba . oczywiście zgodziła się i po zakończniu rozmowy cała podniecon pochwaliła się koleżankom . Po 2 godzinach spotkali się w umówionym miejscu . Jakub nie różnił się od inych chłopców . Był jasnym blondynem o jasnej karnacji, niebieskich oczach i 1.90 cm wzrostem . Do tego grał w koszykówkę . Usiedli sobie na ławeczce i zaczełi rozmawiać jak to bedzie w tym roku . Gdy już dochodziła godzina 15 Kuba odprowadził ją na przystanek . Dał jej buziaka na pożegnanie . Chciałą mu pomachać z tramwaju,lecz w tym samym momencie zobaczył jak całuję się z inną dziewczyną . " Chyba jednak ten rok nie będzie lepszy od innych" pomyślała sama do siebie . Jeszcze nigdy nie czuła się tak zagubiona i zraniona jak w tej chwili . A to dopiero pierwszy dzien szkoły .
Inni użytkownicy: masterplroksejn666rolbrixpatrol9977karolinapiwkokacyczeklexiorliluux3haowsidzidzi99
Inni zdjęcia: Dużo stacyj odnowiono. ezekh114Zderzenie juliettka7925 / 07 / 25 xheroineemogirlxPendolino. :-) ezekh114Today quenTopografia korzystna. ezekh114Dziś klaudiasara47:* patrusia1991gdFajne miejsce pracy. ezekh114Ja nacka89cwa