Taak, bardzo chcę mi się spać. Ale nie mogę... bo trza zrobić głupie lekcje i przeczytać głupią odyseję. W dodatku dzisiaj miałam okropny dzień... wpadną ze dwie dwóje, w dodatku przez pół godziny stałam jak ta pała na parkingu, bo kochana siostrzyczka nie raczyła po mnie przyjechać -,-'' I teraz zamiast konkretnie się rozchorować, będę chodzić do szkoły z pseudo przeziębieniem, bo to ani się nie kwalifikuje na chorobę, ani na zdrowie. I teraz będę siedzieć w szkole z cieknącym nosem -,-'' Podsumowując - mam już dosyć tej cholernej szkoły... Ludzie tam też nie są za ciekawi, ale to już temat na inną notkę (ta i tak jest za długa xD).
Btw. Aparat się zrypał. Mam tu na myśli ten szum. ale prędko nowego nie będzie, więc musicie się pomęczyć... x'D