Bite me, Damon 

Poniedziałek. Te słowo chyba mówi samo za siebie, że dzień był chu*owy... Lekcje minęły zadziwiająco szybko. Dostałam nawet 4- z angielskiego ^^

Znowu nie mogłam się na niczym skupić. Myślałam o Nim... O Nas... Lubię czasem pomarzyć, wiedząc, że nic z tego nie będzie xd. 

Co jeszcze? Za kilka dni się przeprowadzam. Będę tęskniła za tym domem. Mieszkam tu od 10 lat ..

Poza tym On tu zostaje. Rok temu nawet bym nie pomyślała, że życie tak się zmieni. Chciałabym mieć 5 lat. Wtedy wszystko było takie łatwe... Nie musiałam się martwić poprawianiem ocen, chłopakami, tym wszystkim.. Nie wiem, co tu jeszcze napisać? Może tylko tyle, że źle się czuje. Ta cała rutyna doprowadza mnie do szału! Szkoła - dom, szkoła - dom, szkoła - dom...

Jakby jeszcze tego było mało laski ze sql znów wymyśliły jakieś plotki. Chcę umrzeć...

Na zdj: Elena (N. Dobrev), Damon (I. Somerhalder) i zacny tekst. ;3