Na początku wszystko zaczyna się jak zawsze. Spotkałeś mnie oczami, są niebieskie. Myśle, że nigdy takich już nie zobaczę, zapamiętuje je i nie pamiętam chwil w których nie myślałabym o nich. Trzymam dłoń koło twojej dłoni, lekko myziasz mnie po niej, przechodzą mnie dreszcze, jakie to wspaniałe uczucie, czuje że nigdy więcej tego nie poczuję. Stoisz na przeciwko, przyglądasz się moim oczą, zerkając na usta. Oblizujesz je, nie odrywając wzroku. Chwytasz mnie za policzek, lekko przyciągając do siebie. Nadstawiasz usta do mojego ucha, słyszę twój oddech, czuję jak równo bije Twoje serce. Twój nos, dotyka mojego nosa, czuję jak działa Twoja wyobrażnia. W końcu przysuwasz swe wargi do moich, chwytasz moją dolną warche i delikatnie całujesz. Po chwili jesteśmy o krok dalej, czuję jak delikatnie myziasz mój język, czuję miłość jaka płynie z Twoich gestów. Podczas gdy mnie całujesz, myślę, czy to nie mogłoby trwać wiecznie? Wiem, że za chwile odejdziesz. Kończysz pocałunek, patrzysz mi w oczy, chwytasz za dłoń i mówisz, że mnie Kochasz. Najpiękniejsze uczucie jakiego można doświadczyć, tylko na ulotce powinno pisać, że nic nie trwa wiecznie."

"NIC NIE TRWA WIECZNIE"