Nie wiem gdzie jestem.Bałagan w mojej głowie doprowadza mnie do szału. Nie chcę już.Nie mogę dłużej. Chcę wiedzieć o co chodzi.Pokuladać to wszystko....... Skleić w logiczną całość.....Chyba nie potrafię. Zawsze znajdę jakiś powód. Powód do wiecznego zamartwiania. To bez sensu. Ranię sama siebie, ktoś w końcu musi mnie powstrzymać skoro sama już nie umiem. Tylko tu pojawia się kolejny problem...
skoro sama nie umiem siebie poukładać, to czy ktoś inny byłby w stanie?
Inni użytkownicy: ania92kbanditooo123basiac2srodolologoliatusinojoblazeitmalapertraven86xibiiit
Inni zdjęcia: Z ur u koleżanki nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa:) milionvoicesinmysoulBędzie ładnie elmar656. naginiiiŻubr. ezekh114Królowa Hatszepsut bluebird11Nierówności. ezekh114Mariensztatowo. ezekh114