Po mojemu... 

Miłość - uczucie znane od najdawniejszych czasów. Każdy człowiek miał z nim do czynienia. Jedni w większym stopniu, inni w nieco mniejszym. Na pewno jest to najważniejsze uczucie w życiu każdego człowieka, jednak dla każdego oznacza coś innego. Miłość niejedno ma imię. Często pojawia się pytanie, czy w ogóle to uczucie istnieje.

  Trudno określić czym jest miłość. Czy jest to przywiązanie do drugiego człowieka? Czy może to po prostu drugi człowiek? Można powiedzieć, że ile jest ludzi na świecie, z tyloma rodzajami miłości mamy do czynienia.
  Najczęściej mówi się o miłości jednego człowieka do drugiego. Istnieje również miłość do ojczyzny, do swojej rodzinnej miejscowości. Nawet zwierzęta są kochane przez swoich właścicieli. Miłość w rodzinie- dzieci bezwarunkowo kochają swoich rodziców, są w nich zapatrzone, widzą w nich autorytet, chcą być takie jak oni, biorą z nich przykład. Miłość małych dzieci do rodziców jest prawdziwa, nieudawana, szczera, płynąca z głębi serca.
  Kocham Cię- dwa słowa, a tak wiele znaczą. Mają wielką moc. Niestety coraz częściej są nadużywane. Mówi się, że kocha się swój samochód, swój pokój, swoją sukienkę. Nie jest to wyrażenie pałające uczuciem. Jest to po prostu suche określenie swoich upodobań. Wiele osób nie przywiązuje większej uwagi do słowa "kocham". Używają go bardzo często. Dla nich to nic nie znaczy. Nie liczą się ze swoimi słowami.

  Jednak ludzie potrzebują miłości. Prawdziwej miłości. Miłości drugiego człowieka. Miłości, która otworzy oczy i serce, która doda wiary i nadziei, dzięki której odnajduje się sens życia.