Córcia. <3. Od samego rana pada i nie zanosi się by przestało.. W ogóle nie czuć, że to koniec kwietnia i majówka coraz bliżej :-/ Mało tu Nas. Iga śpi, obiad zrobiony, a ja mam czas dla siebie. Nie wiem co się tu dzieje. Większość tu to kobiety, matki- jedna powinna radzić drugiej, a tymczasem okazuje się, że więcej tu jadu i zazdrości.! Co z wami jest, pytam.? Niektórzy przechodzą ciężkie chwile, a wy piszecie takie durne komentarze, że nic kupy się nie trzyma. Wiec co się dziwić, że nikt tu nie chce nic pisać:-/ Te najlepsze osoby po prostu stąd odchodzą.. Nie rozumiem świata, osób na nim żyjących. Takie to przemyślenia w pochmurny dzień..