Rozmazane ale i tak słit..
Klaud robił zdj. nawet ładnie wyszło..
I tak było zimno że przeszłam po kałuży żeby nie odrywać sie od mojego przenośnego źródła ciepła.. Chustka na nos, czapka na głowe i bawimy sie w ninja :) A mi chociaż było ciepło w mózg nie to co JEJ. No ale paluszki pożądnie mi zmarzły, jak doszłam do domu to nie mogłam sms pisać.. Skandal! Otóż kolejny zmarnowany dzień.
Miłego życia..
A kij ci w ryj bo w dupe to przyjemność..