Pierwsza notka...
Nie wiem co napisać, ktoś nieświadomie namówił mnie na zrobienie sobie fbl, pewnie kiedyś za to podziękuje, jak narazie nie wiem czy to nie moje ostatnie słowa tutaj.
Chyba nie - fajnie się tak pisze :)
to był dziwny dzień, najpierw byłem zły, a później uświadomiłem sobie że tracę energię na rzeczy nieistotne. Muszę zmienić swoje podejście, dawać więcej od siebie tym którzy na to zasługują. Z przeciwnościami będę walczył od niechcenia.
Wystarczy, idę spać
Może w końcu zobaczę wschód słońca...