Kolejne z serii do góry nogami. :-)
Za mną widać Owcę. Nagrywaliśmy wówczas reklamę. Owca ta (swoją drogą- nie spodziewacie się jak ją nazwaliśmy :-) Vizir :-) ) w czasie kręcenia została wyprana w Vizirze i jej szare oblicze zostało całkowicie odmienione - świeciła się bielą prawie taką, jak nowe zęby Krzysia Ibisza:-).
Nie mogę Wam napisać drodzy czytelnicy co się dzieję w Ghertruden - nie dostaliśmy jeszcze patentu na to, co odkryliśmy, a odkryliśmy coś naprawdę Wspaniałego :-) Musimy więc uważać, żeby te drogocenne informacje nie dotarły do wywiadu Wroga. Agenci SD kryją się za każdym rogiem. Na szczęście mieszkam w okrągłym domu :-))))
:-) Ha-ha żartowałem :-).
Na deser 2 wiersze z mojego tomiku. Jeden napisałem w samolocie do Ghertruden, drugi jak robiłem kupę :-)
W samolocie
nad głębią oceanu
siedząc
żeby
nie nadeszli
jako pora
tryska źródło
haniebnego smaku
w otchłaniach piekielnych
zmierzam do krawędzi
Dla Ojca
mięso codzienności
kości
hura
do przodu
Matka Boska
Vizir
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam