Z przedwczorajszego przeganiania...
... by ja xP
__________________________________________________________
Nie zdjążyłam wczoraj wieczorem wkleić zdjęcia... a troche sie wczoraj działo...
... na jeździe tak sobie...
Rudy sztywny jak nic... pod koniec nię fajniejszy zrobił... a do tego się wszyskiego płoszył ;/ i brykał... a to łobuz ;p;p
Dzisiaj na hale mieliśmy jechać... ale Medyna nie może, bo coś ma ze stawem skokowym. Więc dzisiaj z Justyną na padoku u nas skaczemy... nie wiem czy będą focie, bo nie ma fotografa... może któś się znajdzie ?!
I byłyśmy se skoki w Ostrodze oglądać... wszystko fajnie... tylko gdyby nie to, że Jula się z Marihuaną przewróciła na przeszkodzie... kucuś zaplątał przednie nogi w przeszkode... i się glebły... mam nadzieje, że Juli i Marysi nic nie bedzie... bo wczoraj nie czuła się za dobrze ;/
__________________________________________________________
Zaraz na konie ;p
Buśś wszystkim!!!