To nie ja za dużo sobie pozwalam,
to wy jesteście za bardzo ograniczeni.
Urodzinowo na mieście <3
Było miło, a nogi bolą.
Dziś wieczorkiem rowerami do Pingwina :)
A jutro Dębiec skuterami, też spoko.
Now Ostry Dyżur i śniadanko.
Czekam na Gdańsk :D
Dębca nie ma, idem do Gabrychy <3
Gdańsk z Alutką huehue ;)