źle sie dzieje ostatnio na osiedlu pewnemu człowiekowi zryła sie psycha i jest naprawde hu*jowo wszyscy sie martwimy choć po tym co on nam mówi to nikt nie chce go znać a i tak wszyscy żyją tą sytuacją...cóż miejmy nadzieje że to wszystko dobrze sie zkończy.
jeżeli chodzi o mnie mam na to wyjebane bo ten człowiek sam do tego doprowadził powinnien dostac nauczke...
a tak z innej beczki to na swoje zycie nie narzekam wszystko sie kręci w dobrą strone.
a tu pod spodem są teksty które musze napisac mam taki jakis film :
powietrze wypierdala to to to to to nowa fala
popelina kręgi zatacza coraz szersze
jestem tego pewny w głebi duszy o tym wiem ze gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy sie mimio świata który kocha i rani nas dzień w dzień gdzieś na szczycie góry spotkamy sie!!!!!
gdzieś bardzo daleko i bardzo wysoko gdzie zwykły śmiertelnik nie stąpa tam nogą gdzie spokój harmonia natury zew gdzie słychać szum wiatru i ptaków śpiew tam własnie spalimy sie
pozdro ZWDK