na zdj: ja, oliś i moniś
project x bardzo spoko! opowiadanie obozowych historii również, czyli popołudnie z S.
a wieczorem ''Prometeusz''
wiktor śmiejący się z pękającej głowy; moniś myśląca tylko o herbacie;
oliś i jej ''chodź ze mną, bo to na mnie wyskoczy''
i gabryś, który próbował wepchnąć mnie do fontanny
dzięks za ten dzień :*