Kochm swojego braciszka <3
O taaaaakkkkkk mocno
Jego sposoby na mnie gdy jest mi smutno albo płaczę - dzisiejsza sytuacja :
Szymuś : Czemu płacesz ?
Ja : Nie płaczę...
Symuś : To czemu masz na buzi wodę?
Ja : To nie jest woda... w sumie jest, ale mówi się na to łzy...
Szymuś : To przez nie się nie uśmiechasz?
Ja : No, można tak powiedziec..
Szymuś : To się uśmiechnij, ploszę. Ja lubie gdy jesteś szczęśliwa.
Ja : A jeśli tego nie zrobie ?
Szymuś : To zdęjmę Ci tą wode z twarzy i już bedziesz wesoła :)
Ja : Hahah.. okey xDD ;**
I tu jeszcze jedna:
Szymek : Nie musisz się smucić !
Ja : Jak to ....nie muszę?
Szymek : No nie musisz, bo przecież ja ciągle Cię kocham !!
Ja : Aha... no wiem i co z tego? ;>
Szymek : Sama mówiłaś, że nie ma ważniejszej i lepszej rzeczy od miłości !
Ja : ....
O ty mały! Ładnie to tak przedrzeźniać siostę! ;D
A koniec jest zawsze taki sam, po tych jego tekstach,
chcąc czy niechcąc banan przykleja mi się do twarzy..