a wiec jeden Hubertus za nami ^^ fajnie było Kenzo nic nie odwalał nie zamulał i nie rwał do przodu w terenie .... no cuz lisa nie znalazłam ale po mimo to było zarąbiscie=D heh za rok jedziemy gonitwe
po hubertusie nocka u Moniki ^^ hehe gra w telefon, cukerki w kiblu , Monika pod łóżkiem. A po Hubertusie w JKSR heh powtórka
Possdro:
Klaudia
Magda
Monika
JKSR
Kenzo
Haidi