Nie mam już co dodawać... Dobra ale takie też może być.
Wczoraj zakończenie roku ;( Łzy się polały. Będzie mi Was brakowalo głuptasy ;***
Później czekanie na autobus i pożegnanie z dziewczynami i chłopakami oczywiście poprzez przytulenie bo jak żeby inaczej ;)
No ale wreszcie wakacjeee ;D
Słońce plaża i czego więcej tu chcieć ;P
Dzisiaj wycieczka do cioci. No i troszku opalone plecyy ;P Potem burzaa i powalone drzewaa na drodze...
No a po południu plażaaa z Kasią i Alą <33 No i takie tam inne 'atrakcje' xD
No i były też czerwonee włosy ale się zmyły ;(( Heh ale za to szykuję się trwalszy kolorek ;*
Trzeba mykaać się spakować jeszcze na jutro, bo może tydzień no najwyżej dwa u babci ;D ;***
Bayeczkaa kochani ;*