photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 STYCZNIA 2013

część 3

Część 3

 

- przepraszam, na prawdę nie jestem w nastroju na wyjście. zrozumcie mnie..- odpowiedziałam
- Jul przestań, chodź z nami, nie daj satysfakcji temu dupkowi. Poznamy się bliżej z chłopakami , będzie fajnie. - namawiała mnie Nicole
- no nie wiem, a co jeśli go gdzieś zobaczę.. z nią? - zapytałam drżącym głosem, prawie zaczynając płakać
- to wtedy uśmiechniesz się i przejdziesz obok tak żeby zobaczył co stracił przez własną głupotę - uśmiech przyjaciółki podniósł mnie lekko na duchu.

* Harry *
Podczas, gdy rudowłosa namawiała Jul ja próbowałem się pokapować o co chodzi i z jakiego powodu blondynka trafiła do szpitala.. Powoli wszystko zaczęło nabierać sensu i układać się w całość. Bez wątpienia mówiły o jakimś chłopaku, pewnie byłym chłopaku Julie. Mówiły coś też o jakieś dziewczynie z tym chłopakiem. Być może chodziło o zdradę, druga wersja to ta że zostawił ją dla innej. Nie wiem co dokładnie się stało, ale już na pierwszy rzut oka widać, że ON był dla niej ważny. Być może najważniejszy na świecie. Ale nie był na tyle mądry skoro zrobił takiej ślicznej dziewczynie coś takiego. Co by nie było żadna inna jej nie dorównuje.
- nie mam ochoty serio.. zostanę dzisiaj w domu. może innym razem, ale nie teraz, nie dziś. przepraszam - powiedziała blondynka, wstała i poszła na górę
- no to chyba na prawdę nie mamy nic do gadania na ten temat, może i racja, powinniśmy zostawić ją teraz w spokoju, powinna mieć trochę czasu dla siebie - powiedziałem kiedy dziewczyna już poszła - powinniśmy się już zbierać Zayn - pożegnaliśmy się z Nicole.
W domu od razu po wejściu udałem się do swojego pokoju i położyłem się na łóżku pozwalając się ponieść myślą...

* Niall *
Stały kierunek - kuchnia. Wchodząc poczułem niesamowity zapach
- mmm ale pachnie -  moja piękna dziewczyna Shauna zrobiła pizze mniam !
- jesteś głodny ? a w sumie po co pytam, na pewno jesteś. - pokazała mi język i wzięła się za mycie naczyń, podszedłem do niej od tyłu i przytuliłem - ohh kochanie - odwróciła się i nałożyła mi na włosy pełno piany
- eeej no weeź mam piane na włosach - naburmuszyłem się
- no co ty nie powiesz ? masz piane na włosach ? ciekawe kto ci to zrobił hmm ? - zaśmiała się, jej śmiech działał na mnie kojąco, ale musiałem się jej odwdzięczyć. Wziąłem w ręce jak najwięcej piany, tymczasem Shauna już biegła w kierunku wyjścia z kuchni, dogoniłem ją, umazałem pianą i wziąłem na ręce zaczynając kręcić się dookoła własnej osi. - dobra starczy głuptasie - postawiłem ją na ziemi, a ona dała i cmoka w usta i ruszyła do kuchni, a ja za nią. Zawołaliśmy resztę i zjedliśmy pizze.

*Shauna *
Leżałam na łóżku, kiedy właśnie zadzwonił telefon Niallera. Spojrzałam i zobaczyłam tylko jakiś nieznany mi numer. Nie było Horana więc odebrałam
~ cześć kocie kiedy widzimy się znowu ?
~ słucham ?! - wrzasnęłam do słuchawki kiedy tylko usłyszałam głos jakiejś laski
~ kto mówi? odczep się od Nialla szmato ! czemu masz jego telefon ?
~ jestem jego dziewczyną i mam prawo mieć jego telefon, a ty chyba za dużo sobie wyobrażasz !
~ dziewczyną ? pff też mi coś. chyba słabą dziewczynką w łóżku, bo gdybyś była dobra nie przyleciałby jak piesek do mnie tyle razy. lepiej się już pakuj złotko.
~ jesteś chora psychicznie ! w ani jedno twoje słowo ci nie wierze, lepiej usuń ten numer, nie będzie ci potrzebny.
Rozłączyłam się po czym rzuciłam telefonem z całej siły o ścianę. Cholera ! Co za suka ! A on ? Czy on byłby w stanie mi to zrobić ? Cholerny dupek, cholerna szmata, cholerny świat. Wychodzę. Zbiegłam na dół po schodach, Niall krzyknął do mnie gdzie idę, ale ja nic na to nie odpowiedziałam tylko trzasnęłam drzwiami i biegłam przed siebie, cały świat mi się zawalił, z oczu płynęły łzy, czułam jakby moje serce właśnie zostało pokrojone na kawałki i zjedzone. Jak on mógł..

* Julie *
Leżałam, myślałam i płakałam. Jak będę dłużej tak leżeć to nie długo skończę w wariatkowie. Idealne miejsce dla mnie. Tak, to tam powinnam być. Przez kogo ? No oczywiście, że przez Pana Idealnego Kochającego Dupka, który pieprzył na imprezie jakąś szmatkę. Nawet nie obchodziło go to czy przeżyje kiedy byłam w szpitalu, więc może Nicole ma racje, że i ja nie powinnam przejmować się nim ? Czas to zmienić. Włączyłam laptopa i weszłam na twittera, dodałam wpis " Coś się kończy, by mogło się zacząć coś nowego. 3 lata wspomnień - nie chcę o tym zapomnieć. Bo przecież o błędach trzeba pamiętać dupku. ;) xx " o tak.. Zaczynam nowy rozdział w życiu, widocznie tak musiało być, może to lepiej. Upadłam, ale podniosę się i pokażę mu, że bez niego sobie radzę świetnie i że wolna staje się piękniejsza...


na zdjęciach, które dodaje nie jestem ja, tak dla jasności :)

a co do opowiadania to klikajcie ' fajne ' i komentujcie, wyrażajcie swoją opinie :)

chcę zobaczyć ile osób czyta to opowiadanie :) <3

+ co tam u was ? :)

 

Komentarze

xzaynxliamx świetne ;)

tylko nie rozumiem,że piszesz o tej Julie i potem praktycznie znów idzie to samo o tej niby dziewczynie Nialla, możesz mi wytłumaczyć jak to w ogóle idzie bo sie nie łapie xD
06/01/2013 12:03:32
zsercempisane z Niallem i Shaune dopiero się okaże jak jest na prawdę, więcej powiedzieć o tym nie mogę. :) chodzi po prostu o to że obie są jakby ofiarą zdrady. Shaune - niekoniecznie :)
06/01/2013 12:18:05
xzaynxliamx aha, spoko już rozumiem xD

napisz, że potem sie okazało, że przyjaciółka tej Shaune chciała jej zrobić na złość bo tak naprawdę była jej fałszywą przyjaciółką i dlatego zmieniła głos jak mówiła z nią przez telefon i udawała dziewczynę, która niby miała romans z Niallem czy coś takiego xd
06/01/2013 12:25:40
zsercempisane wyjdzie coś podobnego :D
06/01/2013 12:30:10
xzaynxliamx o to fajnie. ;D
06/01/2013 12:47:04

Informacje o zsercempisane


Inni zdjęcia: 1513 akcentova:) patki91gdTajemnica photographymagic:* patki91gdBellusia patki91gdJa nacka89cwa22.6 idgaf94Ja nacka89cwaMonastyr acegJa nacka89cwa