Marta, bół głowyi i Gliceryna za obiektywem.
Guns don't kill people, uh-uh.
Migrena kills people. Without guns.
Baj de łej, to jest genialne.
http://www.youtube.com/watch?v=xC03hmS1Brk&feature=player_embedded
- Miśaak, bądź naszym bojfrendem na 14 lutego.
M: Ok.
- Weee!
M: Zaraz. NIE.
- Apf. Dobek, będziesz naszym bojfrendem?
D: Taaak!
M: Ja nie chcę być waszym bojfrendem. Ja chcę mieć DZIEWCZYNY.
D: No co ty. Jesteś lesbijką?
- Trampek, czemu witasz się z Darią jednym palcem?
T: Bo ona nie chce mi dać więcej.
- oO.
Czyli inteligentne rozmowy przed salą od biologii.
Wczoraj dzień zaczął się zajebiście. Wstaję rano, robię sobie kawę, włączam TV: leci U2 'Beautiful Day', u Wojewódzkiego gościem jest Tytus, który zaczyna jeszcze sypać tekstami z Iron Maiden. Idę do szkoły, opowiadam to Dominice, ale wtem przypominam sobie coś, co burzy całą dotychczasową charmonię.
DZIŚ JEST WOS.
Kurnakurnakurna.
Ale wiecie co (haha, mówię, jakby tą notatkę czytało więcej niż jedna osoba!)? W porównaniu z dzisiejszym dniem, wczorajszy był jednak beautiful. Można by się nawet pokusić na 'awesome'.
Alikowi podobają się zdjęcia.
Jak to Luntek raczy mawiać: baj, byczys.
Niech mi ktoś powie, czemu nie mieszkam w Anglii ;<
Inni zdjęcia: 17.7.25 inoeliaDotykanie skał bluebird11Biegus rdzawy slaw300507 mzmzmzFuksja purpleblaackW lesie ... wswieciezdjecKonwalie patrusia1991gd... maxima24... maxima24Komplet koniczynki cyrkonie otien