Morze to wcielenie emocji. Kocha, nienawidzi, płacze, opiera się wszelkim próbom uchwycenia go słowami, odrzuca wszelkie kajdany. Nieważne, co o nim powiesz, zawsze zostaje coś, czego nie zdołasz wyrazić.
Hmm dawno tu nie byłam, dużo sie zmieniło, strasznie dużo. Wiele kłamstw, wiele niedopowiedzianych słów... Więc z tego wynika, że jestem teraz jak najbardziej sama z własnego wyboru i z dnia na dzień uświadamiam sobie, że ten wybór był dobry.
A teraz coś o szkole. Jest dobrze mimo małych sprzeczek :) Wpakowałam sie w mase rzeczy i nie bardzo mam kiedy sie wyrobić. Ehhh taki już mój los. Poza tym nagle sie wszystkim przypomniało, że święta i sprawdzian trzeba zrobić. Ach ci ludzie...
Musisz zachować wolność, w niej bowiem kryje się twoja prawdziwa potęga i moc: zdolność podejmowania wyborów niezależnie od woli przywódców i królów.