Portugalia 7 : 0 Korea Północna
aaargh, nie dość, że boję się myśleć, co będzie z nimi po powrocie do kraju, to jeszcze naprawdę nie rozumiem zachwytu nad cristiano. (eee, nie, nie wiem czy jest dobrym piłkarzem)
to chyba pójdę sobie kupić płaszcz,
bitches & hookers, gwoy.