Zdjęcie wycięte z jednych 'całuśnych', więc jakością nie powala na kolana.
Ale i tak nie mam nic nowego.
Dzisiejszy dzień był chyba najprzyjemniejszym z dni szkolnych.
Wykonywanie zadań domowych też w fajnych warunkach.
Lubię dzisiejszy dzień, za co mogę podziękować Kaśce, Klaudii i Zuśce.
Tak, byłam dziś u Cerazy i jeśli ktokolwiek ma z tym jakiś problem to niech zgłosi mi go jutro osobiście!
weźcie mnie jeszcze wszyscy spalcie na stosie, za to!
Bawiłam się całkiem dobrze i myślę, że moje dwa dałny mają to samo zdanie.
A naleśniki były przepyszne podobnie jak arbuz, kokos, jabłuszka i cała masa łakociuf!
o i kawusia była wyśmienita!
Klaudio, dzięki ci za te naleśniki.
Zuśka, dzięki ci za kawusię!
Kaśka, dzięki za nasze krzywe fazusie.
a tymczasem:
lezę pod prysznic a następnie dowlec swoje zwłoki do łóżka.
Peace And Love&
PAL
Zouza.
nie martw się, nie liczyłam na nic innego, doskonale wiedziałam że to byłby mój błąd.