łapię głęboki,nikotynowy oddech.
ubezpieczam nas na 10 tys.
tracę siłę w nogach.
ulegam czyimś prośbom tylko po to by usłyszeć że jestem głupią suką.
od dziś 4 dni.
poźniej 2.
i znów 5.
nie za dużo dobrego??
maja nieodgadniona.jakbym miała mieć dziecko to tylko takie.
skan z canona.brudna szyba jakaś była.ale nie chce mi się powtarzać.