Można rzec, że wakacje się zaczęły ;) Ludzie cieszą mordki, bo nic nie sprawia takiej radości i frajdy ;)
My to umiemy zajebiście się bawić na wf, nie dziewczynki? ;D siniaki, zadrapania, zdarte kolana, potargana koszulka, Zocha jebnięta o deski ;D Huta, dziękuję za troskę ;* Na zabój do przodu ;) haha ;D
I tak jesteśmy najlepsze ;D Chociaż kręgosłup mnie boli, kolana pieką, siniaki sie ukazują ;D Za tydzień to samo ;D
Wieczór zapowiada się genialnie! ;) Powtórka z zeszłego tygodnia ;D Żyć nie umierać! ;D
Utwierdzam się w przekonaniu, że niektórzy mnie unikaja, inni zapominają, a jeszcze inni ciągle mnie mają na uwadze i wyciągają pomocną dłoń ;*
Miłego popołudnia i wieczorku ;)
p.s. z 18- stki Szoguna ;D