Na foci;*
:*andrzej:*rosiu:* i gucio:*
to z nimi:* jechalismy do niesulic:*
pierw do swiebodzina:*
a potem do niesulic piechota 12 km:*
przez 3 godziny;*
nie zaluje tego bo bylo zaqjebiscie;*
wkoncu z nimi;*
ah;*
19:00 wyszlusmy ze swiebodzina 22:35 bylismy na miejscu;*
rozbilismy namioty i byl szal na calego:*
najlepsza byla bianka :* haahahaha :)
z nia to jest ubaw:*
nocka z nim w namiocie hehe;*
8:00 pobudka
11:00 chcielismy isc 2 km do kalinowa ale odechcialo sie:p
plywalismy w jeziorku bylo bosko;*
ah;*
woda byla wspaniala:*
ognisko;*
i obiadek;*
drzemka taka jakby ;p
hehe jak widac na foci hehe;p
ogolnie bylo zajebiscie:*
za 3 tygodnie nastepny taki wypad ;')
ale juz bez iscia piechota:)
:*:*kocham cie andrzejku moj kochany;*
;*bardzo bardzo mocno;*
;*na zawsze;*
pozdro dla tych co byli razem ze mna tam;*