Mogłabym opowiedać te wszystkie chwile, kiedy leżysz obok mnie z dłonią na mojej klatce piersiowej, szepczesz, że możesz już tak zawsze - wcale nie wstawać, by tylko mój uśmiech był jak najbliżej Ciebie. Nie mówię tutaj o niczym więcej. Mówię o tym, jak leżysz razem ze mną, a świat przestaje powoli istnieć, bo cały świat jest tylko i wyłącznie w Twoich oczach.
Misiek :*